Nieoczekiwana śmierć duchownego z Parafii w Mielcu
Podczas niedzielnej mszy w Parafii Św. Mateusza w Mielcu, wierni otrzymali smutną informację o niespodziewanej śmierci jednego z duchownych – ks. Piotra Węża, który miał zaledwie 33 lata. Zmarł on nocą, a fakt ten potwierdzili inni księża parafii.
Pokój jego duszy. Ks. Piotr Wąż służył jako wikariusz w Parafii Św. Mateusza w Mielcu, kościoła o statusie Bazyliki Mniejszej. W maju 2016 roku przyjął święcenia kapłańskie.
Był dobrze znany społeczności Mielca ze względu na szeroki zakres obowiązków, które mu powierzono. Między innymi zajmował się prowadzeniem formalności przedślubnych, pracował w kancelarii parafialnej, pełnił funkcję katechety w Szkole Podstawowej nr 2 oraz Przedszkolu nr 2 w Mielcu.
W ciągu ostatnich lat, jednym z jego głównych obowiązków była praca z dziećmi ze Szkoły Podstawowej nr 2, których przygotowywał do sakramentu Pierwszej Spowiedzi i Komunii Świętej. Był też zaangażowany w pracę z młodzieżą i przygotowywał ją do sakramentu Bierzmowania.
Każdego roku, ks. Piotr Wąż aktywnie brał udział w organizacji Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej. Organizował również kursy przedmałżeńskie. Często można było go zobaczyć jako fotografa podczas różnych uroczystości parafialnych.