Pościg za hondą w Mielcu: uciekinier miał przy sobie znaczne ilości narkotyków
Około godziny 20 w Mielcu, na jednej z ulic miasta, doszło do ekscytującego pościgu za samochodem marki honda. Kierowca tego pojazdu podjął desperacką próbę ucieczki przed funkcjonariuszami policji. Ostatecznie jednak, po zaprowadzeniu go na ulicę Kilińskiego, mundurowi zdołali go zatrzymać.
Według wstępnych informacji, które uzyskali śledczy, pojazd, którym podróżował mężczyzna, był pełen środków psychotropowych. Chociaż informacje te nie są jeszcze oficjalne, mówi się o dużej ilości mefedronu. Dalsze doniesienia sugerują, że młody kierowca mógł wcześniej zostać zatrzymany za podobne przestępstwo.
Około godziny 20 na ulicach Mielca znalazła się honda uciekająca przed policją. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że pojazd poruszał się ulicami Kilińskiego, Ducha Św., Pisarka, Staszica i Jana Pawła II. Akcję zakończono na ulicy Kilińskiego – dokładnie przy Szkole Podstawowej nr 1, gdzie zatrzymano kierowcę hondy.
Podkom. Bernadetta Krawczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mielcu, potwierdziła tę interwencję. Zgodnie z jej relacją, młody mężczyzna podjął decyzję o ucieczce, gdy policjanci próbowali go zatrzymać na al. Jana Pawła II.
Podczas pościgu w samochodzie oprócz kierowcy podróżowało jeszcze trzech mężczyzn i jedną kobietą. Po zakończeniu akcji w samochodzie ujawniono dużą ilość środków psychotropowych. Wszyscy czterej pasażerowie zostali zatrzymani przez policję.