Zamknięcie parków miejskich w Mielcu po niedzielnej burzy
Niespodziewana nawałnica, która nawiedziła Mielec w niedzielę, spowodowała znaczne zniszczenia przede wszystkim w Parku Honorowych Dawców Krwi oraz Parku Leśnym. Z powodu bezpieczeństwa mieszkańców, Urząd Miejski podjął decyzję o czasowym zamknięciu obydwu parków.
Aktywne są prace mające na celu naprawienie szkód powstałych w wyniku nawałnicy, która miała miejsce w niedzielne popołudnie. Szczególnie dotkliwe były skutki dla terenów miejskich, gdzie liczne drzewa zostały powalone, zwłaszcza w centralnej części miasta.
Odnotowano wystąpienie tzw. burz training storms, czyli serii burz następujących jedna po drugiej. Tego typu burze charakteryzują się intensywnymi opadami deszczu (10-20 mm/10 minut), które mogą przekraczać 30-50 mm na godzinę, jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dodatkowo notowane są lokalne opady gradu o średnicy 2-4 cm i silne porywy wiatru dochodzące do 60-80 km/h.
Wielokrotnie interweniowali strażacy z PSP Mielec oraz OSP z powiatu mieleckiego, którzy przez wiele godzin usuwali skutki nawałnicy, która dotarła do miasta około 14:45.
Park Leśny przy ulicy Kazimierza Wielkiego oraz Park Honorowych Dawców Krwi przy ulicy Wolności to miejsca, które najbardziej odczuły skutki niedzielnej nawałnicy. Zniszczenia są na tyle duże, że potrzebna jest odpowiednia ilość czasu na ich naprawę i zabezpieczenie terenu. Ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców, wstęp do parków jest zabroniony do odwołania.
Zjawisko training storms, na którym polegają kolejne burze następujące jedna po drugiej, jest niezwykle niebezpieczne. Można więc przypuszczać, że mieszkańcy Mielca muszą być przygotowani na możliwość kolejnych nawałnic.