Mieleccy leśnicy ponownie zwrócili się do mieszkańców
Choć wiosna jest porą roku, która kojarzy się z budzeniem się przyrody do życia i rozkwitem wszelkiej roślinności, nie powinniśmy zapominać o zagrożeniach z nią związanych. Wiosną opadłe listowie, chrust i suche dno lasu jest łatwopalnym materiałem. Z tego względu mieleccy leśnicy ponownie zwrócili się do mieszkańców, aby ci zrezygnowali z wypalania traw. Jest ono nie tylko prawnie zabronione, lecz również niesie ze sobą ogromne niebezpieczeństwo. Zagrożeni są ludzie, zwierzęta, a także ogromne obszary mieleckich lasów.
Mieleccy leśnicy ponownie zwrócili się do mieszkańców
Mieleccy leśnicy apelują do mieszkańców i przypominają, że wypalanie traw jest zabronione. Dodatkowo stanowi ogromne niebezpieczeństwo, ponieważ sucha roślinność jest łatwopalnym materiałem. W takim wypadku nie trudno o tragedię, jaką jest pożar. Powinieneś wziąć pod uwagę również wiatr, który o tej porze roku nie słabnie. Może zatem przyczyniać się do szybkiego rozprzestrzeniania się ognia.
Leśnicy Nadleśnictwa Mielec zwracają uwagę na równie zagrożone pożarem lasy, które po zniszczeniu potrzebują dziesiątek lat, aby w pełni się odrodzić. Ogień uśmierca nie tylko bujną roślinność, lecz również leśne zwierzęta, które w popłochu dość często nie mają jak uciec. Zagrożeniem objęte są wówczas także budynki mieszkalne i zabudowania gospodarcze, które znajdują się w pobliżu szalejącego pożaru.
Wypalanie traw prowadzi nie tylko do pożarów, lecz także do zanieczyszczeń powietrza. Dwutlenek węgla, węglowodory aromatyczne, jak i dioksyny są niebezpieczne dla zdrowia i życia zarówno ludzi, jak i zwierząt.