Zatankował swoje BMW, a następnie zaczął uciekać
Nastolatek, który zatankował swoje BMW, a następnie zaczął uciekać, został aresztowany. Jak się okazało, to nie jedyne jego występki, których dopuścił się tego dnia. Kradzież paliwa miała miejsce na dwóch stacjach benzynowych, dodatkowo sprawca próbował ukraść również sprzęt budowlany. 18-letni mieszkaniec Mielca został aresztowany, jak również przyznał się do popełnionych czynów. Odpowie za to teraz przed sądem.
Zatankował swoje BMW, a następnie zaczął uciekać
Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Mielcu zatrzymali 18-letniego mieszkańca Mielca, który jednego dnia dopuścił się dwóch wykroczeń i przestępstwa.
Pierwsze zgłoszenie otrzymane przez policjantów dotyczyło próby kradzieży sprzętu budowlanego, jaka miała miejsce 16 lutego. Dwóch młodych mężczyzn poruszających się samochodem marki BMW próbowało włożyć do bagażnika samochodu łyżkę od koparki. Ostatecznie do kradzieży jednak nie doszło, gdyż zostali spłoszeni.
Tego samego dnia w godzinach późno wieczornych na jednej ze stacji benzynowych doszło do kradzieży paliwa. Nieznany sprawca poruszający się samochodem marki BMW zatankował, a następnie odjechał. Pojazd nie miał zamontowanych tablic rejestracyjnych. W późniejszym czasie łupem złodzieja padło paliwo z innej stacji benzynowej, na której zachował się dokładnie w ten sam sposób.
Śledczy pracujący nad sprawą połączyli owe zajścia z jednym mężczyzną, co potwierdził zebrany materiał dowodowy. Funkcjonariusze zajęli się sprawą natychmiastowo, co pozwoliło na szybkie ustalenie tożsamości sprawcy. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Mielca, który za popełnione czyny odpowie przed sądem.