Niedźwiedź zaatakował kobietę w okolicy Bieszczad
W środę w Bieszczadach niedźwiedź napadł na kobietę. Następnie została ona przewieziona do Szpitala Powiatowego w Lesku, na szczęście jej stan nie jest krytyczny. Nadleśnictwo Cisna zaalarmowało o zdarzeniu Komendę Powiatową Policji w Lesku. Do ataku doszło w Leśnictwie Jaworzec w Nadleśnictwie Cisna. Do poszkodowanej kobiety podszedł na drodze stokowej ktoś postronny, który pomógł jej dotrzeć do leśniczówki. Leśnik zdecydował o przetransportowaniu jej do szpitala samochodem, gdyż jej życiu nie zagrażało bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Obecnie poszkodowana kobieta jest leczona w Szpitalu Powiatowym w Lesku, jednak dokładny charakter jej obrażeń nie jest jeszcze znany. Kobieta, która mieszka w Wetlinie i ma 46 lat, została zaatakowana przez niedźwiedzia podczas poszukiwania zrzutów. Nieświadomie weszła w rejon gawry, w której doszło do ataku. Pomimo odniesienia poważnych obrażeń, kobieta zdołała uciec porzucając plecak, który niedźwiedź chwycił. Następnie przeszła kilka kilometrów, aby szukać pomocy.